By British Council Polska

15 Sty 2020 - 12:48

©

Photo by Dustin Tramel on Unsplash

Za każdym razem, gdy na zajęciach pojawia się temat angielskiej kuchni, z rozbawieniem słucham swoich uczniów. Z wielką przesadą opisują oni, jak bardzo nie smakowało im jedzenie, które jedli w Wielkiej Brytanii („Okropne!”, „Jak karma dla kotów!” itd.). Jestem też zazwyczaj trochę zdezorientowany. Spędziłem w Anglii wiele lat i gdy myślę o tym, co wtedy jadłem, do głowy przychodzą mi wyłącznie przyjemne wspomnienia znakomitych zapiekanek w cieście, aromatycznego curry oraz kremowych deserów. Co więc aż tak wstrząsa moimi uczniami? Przypuszczam, że ich reakcje mogą mieć mniej wspólnego z faktycznymi doznaniami, a więcej z fatalną reputacją, którą tradycyjne angielskie jedzenie ma w wielu miejscach na świecie. Niektórzy sugerują, że wszystkiemu winny jest okres II wojny światowej, w którym to znalezienie świeżego, różnorodnego jedzenia było w Wielkiej Brytanii bardzo trudne. Niestety zła opinia przylgnęła do tego kraju na dobre, mimo że w obecnych realiach to oczywisty mit. Wystarczy policzyć, ilu najbardziej uznanych kucharzy prowadzi najlepsze restauracje właśnie w Anglii. Wykorzystajmy więc ten moment, żeby przyjrzeć się popularnym daniom kuchni angielskiej, które z pewnością są godne polecenia.

Tradycyjny obiad z pieczenią

[roast dinner, Sunday roast]

To chyba najbardziej typowe, wręcz stereotypowe danie kuchni angielskiej. Składa się z pieczonego mięsa (zwykle wołowiny), pieczonych ziemniaków, warzyw (najczęściej marchwi, brokułów lub groszku – czasami nawet wszystkich naraz!), sosu oraz oczywiście kilku porcji Yorkshire puddingu (małych, okrągłych ciast). Ten słynny obiad z pieczenią to tradycyjny posiłek, który pojawia się na stole podczas wszystkich rodzinnych spotkań, wspólnych niedzielnych obiadów oraz przy innych specjalnych okazjach. Oczywiście każda rodzina ma własną opinię na temat tego, jak dokładnie powinna wyglądać ta potrawa, ale we wszystkich wariantach znajdują się te same najważniejsze elementy. Wszędzie to danie ma też postać niewielkiej góry jedzenia ułożonej na jednym talerzu. Po tak dużym obiedzie nikt nie uniknie krótkiej drzemki na kanapie, co oznacza, że Sunday roast naprawdę skutecznie chroni przed wikłaniem się w rodzinne spory i rozmowami na kontrowersyjne tematy. Spokojne niedzielne popołudnie gwarantowane.

Curry

Miłość Brytyjczyków do curry nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem. Po pierwsze lubią oni ostre przyprawy (potwierdzi to każdy, kto próbował tradycyjnej ostrej angielskiej musztardy). Po drugie duża część populacji Wielkiej Brytanii ma korzenie w Indiach, Pakistanie i Bangladeszu. Niektórzy twierdzą nawet, że pewne popularne rodzaje curry (np. tikka masala) nie pochodzą z Azji, tylko powstały w Wielkiej Brytanii – z połączenia azjatyckich i brytyjskich tradycji kulinarnych.Choć w Wielkiej Brytanii jada się wiele rodzajów curry, to badania wskazują, że jej mieszkańcy gustują w coraz ostrzejszych wersjach potraw. Obecnie najpopularniejszym curry jest Jalfrezi, na które składają się: marynowane mięso lub ryba, mnóstwo przypraw, pomidory i oczywiście zielone chilli.

Zapiekanki w cieście 

[pies]

Czy znasz słynny musical Sweeney Todd lub jego ekranizację? To wspaniała i przerażająca opowieść o parze morderców żyjących w Londynie ery wiktoriańskiej, którzy przerabiają swoje ofiary na nadzienie do pysznych mięsnych zapiekanek w cieście, sprzedawanych potem niepodejrzewającym niczego klientom. Nie martw się jednak, w realnym świecie Brytyjczycy nie gustują w ludzkim mięsie (przynajmniej zazwyczaj). Ale rzeczywiście kochają swoje zapiekanki w cieście, które mogą być przygotowywane na słodko, w wersji wegetariańskiej lub napełniane mięsem. Najbardziej znaną odmianą jest prawdopodobnie steak and kidney pie, czyli zapiekanka w cieście nadziewana wołowiną i cynaderkami. Jest to duży okrągły placek z kawałkami befsztyka, cynaderkami, grzybami oraz sosem, pieczony w piekarniku. To pyszne, sycące danie oraz doskonałe uzupełnienie kufla dobrego piwa.

Ryba z frytkami 

[fish n’ chips]

To nie stereotyp, podtrzymywany dla turystów, ale rzeczywiście jedno z najpopularniejszych dań w Wielkiej Brytanii. W większości miast, a nawet w poszczególnych dzielnicach znajduje się lokalny punkt sprzedaży ryby z frytkami [chipper/chippy]. Ustawiają się przed nim często długie kolejki, złożone z osób, które chcą kupić porcję na wynos (czasami ryba z frytkami okazuje porcją frytek z kurczakiem, frytek z kiełbaskami, a nawet niesławną kanapką z chipsami, którą po angielsku określa się jako chip butty). Jak sama nazwa wskazuje, tradycyjnie fish n’ chipsto smażona na głębokim tłuszczu ryba, na przykład dorsz lub łupacz, oraz przygotowane w ten sam sposób ziemniaki, które często podaje się razem z groszkiem, sosem tatarskim, surówką coleslaw (kapustą z majonezem), a nawet – tak, dobrze zgadliście – sosem curry. Długie nocne kolejki do punktu sprzedaży ryby z frytkami to w Wielkiej Brytanii częsty widok. Większość pubów zamyka się przed północą, co oznacza, że chipper jest idealnym miejscem na zaspokojenie głodu po kilku drinkach.

Danie z woka

[stir-fry]

Przeprowadzone niedawno badanie wykazało, że stir-fry jest najpopularniejszym daniem przygotowywanym przez Brytyjczyków w domach – co piąty jada stir-fry przynajmniej raz w tygodniu. Chociaż korzenie tego dania sięgają kuchni chińskiej, różne jego odmiany są bardzo popularne na całych Wyspach – głównie dlatego, że jest to bardzo prosta, a jednocześnie smaczna potrawa. Wystarczy sięgnąć po wok, szybko podsmażyć wybrane warzywa (cebulę, paprykę, brokuły itd.), dodać mięso lub tofu razem z przyprawami (imbirem, czosnkiem itd.) oraz sosem (najczęściej sojowym), a potem podać wszystko z ryżem. Tylko tyle i voilà – pełnowartościowy posiłek, pełen świeżych chrupiących warzyw dla całej rodziny, gotowy w parę minut. Kliknij tutaj, jeśli chcesz poznać kilka przepisów na proste potrawy, do przygotowania nawet przez młodszych członków rodziny 

Śniadanie angielskie

[full breakfast, fry up]

Jeśli stir-fry to zdrowa odsłona smażenia, to typowe angielskie śniadanie – kolokwialnie określane jako fry-up – jest tego przeciwieństwem. Inna nazwa tej potrawy – full English breakfast, czyli dosłownie pełne angielskie śniadanie – podkreśla bogactwo tego dania, także jeśli chodzi o tłuszcze. Nie da się ukryć, że angielskie śniadanie to zestaw, na którego widok niejeden kardiolog dostałby ataku paniki. Kiełbasa, boczek, jajka sadzone, smażone pomidory, smażone pieczarki, fasolka w pomidorach, tosty z masłem… Śniadanie angielskie można też do woli modyfikować różnymi dodatkami. Wszystko jest mile widziane, o ile zawiera duże ilości tłuszczu i soli. Poprzednie pokolenia Brytyjczyków sądziły, że takie śniadanie to najlepszy sposób na rozpoczęcie dnia – w końcu dostarcza tak wiele kalorii. W dzisiejszych czasach ta wersja śniadania raczej nie gości na stołach codziennie, ale nadal pozostaje popularna i wiele osób uważa, że to najlepsza opcja na chłodne, zimowe dni, zwłaszcza w połączeniu z bardzo gorącą herbatą.

Kanapki

No dobrze, przyznaję, że kanapki nie są tak naprawdę posiłkami. Ale jak mógłbym nie uwzględnić ich na tej liście? W Anglii kanapka to coś więcej niż zwykła przekąska – to prawdziwa instytucja. Przeprowadzone niedawno badanie wykazało, że najbardziej kanapkolubnym brytyjskim miastem jest Leeds, którego mieszkańcy jedzą średnio dwadzieścia kanapek miesięcznie (w zasadzie raz dziennie od poniedziałku do piątku). Zanim zaczniesz przewracać oczami i załamywać ręce nad tą kulinarną monotonią, zwróć uwagę, że brytyjskie kanapki to zazwyczaj o wiele bardziej skomplikowane konstrukcje niż dwie smutne kromki chleba przedzielone plasterkiem szynki. Każdy sklep z kanapkami oferuje ogromny wybór pieczywa, mięs, serów, ryb, marynowanych warzyw i sałatek. Kanapki często zawierają mnóstwo różnych składników i mogą mieć więcej niż jedną warstwę – potrafią być piętrowe jak londyńskie autobusy.

Ciasto daktylowe z polewą toffi 

[sticky toffee pudding]

The Great British Bake Off to show kulinarny, w którym kucharze amatorzy rywalizują ze sobą w tworzeniu najsmaczniejszych ciast i deserów. To również jeden z najchętniej oglądanych programów w Wielkiej Brytanii, odzwierciedlający obsesję Brytyjczyków na punkcie puddingów, czyli różnego rodzaju deserów. Jedną z najsmaczniejszych wersji puddingu jest sticky toffee pudding, czyli ciasto daktylowe w polewie toffi. To bardzo słodki i wilgotny wypiek o gąbczastej konsystencji, który przygotowuje się z drobno posiekanych daktyli wolno pieczonych w piekarniku pod warstwą lepkiej polewy o smaku toffi. Po upieczeniu podaje się go zwykle ze śmietaną i/lub kremem angielskim. Nie próbuj się doliczyć, ile to może mieć kalorii. Po prostu spróbuj sobie wmówić, że wypełnianie brzucha wspaniałym, ciepłym ciastem jest Ci niezbędne do przetrwania trudnej, angielskiej pogody.

Ostatnią kwestią, o której warto wspomnieć, jest różnorodność żywności dostępnej w Wielkiej Brytanii. Dowolny brytyjski supermarket oferuje ogromny wybór jedzenia, które odpowiada wszystkim gustom i wymogom dietetycznym – bez względu na to, czy szukasz czegoś wegetariańskiego, bezglutenowego, halal, koszernego, czy spełniającego jeszcze inne wymagania. Dlatego gdy następnym razem wyruszysz na Wyspy Brytyjskie, zapomnij o przestarzałych stereotypach na temat zbyt suchych potraw pozbawionych smaku. Znajdź zachęcająco wyglądający pub lub ciekawą restaurację, otwórz się na nowe doznania i zacznij próbować najróżniejszych dań. Nawet się nie zorientujesz, kiedy zaczniesz marzyć o byciu następnym Jamiem Oliverem.

Autor: Colm Boyd