Styczeń to miesiąc, który budzi wiele różnych skojarzeń – przywodzi na myśl poświąteczny powrót do pracy i szkoły, trudności z dopięciem popuszczonego podczas świętowania pasa i, rzecz jasna, Nowy Rok.
Zgodnie z tradycją w styczniu wymyślamy postanowienia, które mają sprawić, że w nowym roku staniemy się lepszymi ludźmi i będziemy pozytywniej wpływać na otaczający nas świat. Jednak gdy zgasną lampki choinkowe i znikną świąteczne dekoracje, a poranki wciąż będą ciemne i zimne, znalezienie w sobie motywacji stanie się coraz trudniejsze. Rzeczywistość szybko weryfikuje noworoczny entuzjazm. Jednak nawet samo zastanowienie się nad tym, co chcemy poprawić lub zmienić, może przynieść pewne pozytywne skutki. Z badań wynika, że gdy wypowiemy na głos nasze postanowienia, szansa na ich utrzymanie się zwiększy, ponieważ czujemy, że zostaniemy z nich rozliczeni. A żeby to osiągnąć, należy wyznaczać sobie małe cele i konsekwentnie dążyć do ich realizacji.
Na naszą listę trafiło sześć najczęstszych postanowień noworocznych, które może i Tobie przyszły do głowy. Czy wśród Twoich noworocznych postanowień znalazł się punkt dotyczący poprawy znajomości angielskiego? Jeśli tak, to świetnie się składa, bo każdy podpunkt poniższej listy to ważny czasownik frazowy (phrasal verb).
1. Give up something – czyli postanawiam coś rzucić
np.: I'm going to give up smoking!
Wiele postanowień noworocznych dotyczy czasownika give up, czyli rzucania. Oczywiście nie w rozumieniu dosłownym ani w kontekście relacji interpersonalnych, tylko w odniesieniu do nałogów. Niekwestionowanym zwycięzcą w rankingu rzucanych rokrocznie nałogów jest palenie, a kolejne miejsca zajmują alkohol i kawa. Postanowienie rzucenia nałogu jest krokiem dość radykalnym, zwłaszcza po Świętach, i dla większości osób już po kilku dniach okazuje się ono zbyt dużym wyzwaniem. Jeśli chcemy całkowicie zerwać z jakimś nałogiem, styczeń nie jest najlepszym momentem na podejmowanie pierwszej próby. Lepszym rozwiązaniem może być…
2. Cutting down – czyli wprowadzam ograniczenia
np.: I'm going to cut down on eating sweets
Dla wielu osób „mniej” brzmi znacznie lepiej niż „w ogóle nie”. Na listę rzeczy, których spożywanie chcemy ograniczyć, najczęściej wpisujemy: alkohol, czekoladę, słodycze, desery, kawę i inne popularne używki. Jak już sugerowaliśmy, dobrze jest wyznaczać sobie konkretne cele. Na przykład „od dziś piję mniej kawy” nie zadziała tak skutecznie jak „od dziś piję nie więcej niż dwie kawy dziennie”. Wystarczająco długie ograniczanie może w końcu doprowadzić do całkowitego wyeliminowania używki z naszego życia (cut something down zmienia się wtedy w cut something out). Najbardziej popularne noworoczne postanowienia to zdrowe odżywianie się, dieta i utrata wagi. Wprowadzenie takich zmian wymaga jednak ogromnego samozaparcia – najlepiej więc zacząć od małych celów i realistycznego podejścia. Ograniczanie „porcji” nie dotyczy jednak wyłącznie jedzenia. Wiele osób postanawia skrócić ilość czasu spędzanego w mediach społecznościowych lub ograniczyć korzystanie z telefonu. W tym przypadku także warto wyznaczyć sobie konkretny cel. Zaraz po zapisaniu w zakładkach adresów ulubionych blogów i aplikacji!
3. Knuckle down – czyli biorę się wreszcie za siebie
np.: I'm going to knuckle down at school
Kolejny popularny noworoczny cel to praca nad sobą, nauka lub rozwój kariery. Innymi słowy, realizacja zamiarów i planów, które od dawna przyprawiały nas o wyrzuty sumienia. Niezależnie od tego, czy chodzi o pilniejszą naukę, chodzenie na siłownię czy zmianę wystroju mieszkania, wszystkie nasze wysiłki mają służyć temu, by za rok o tej samej porze nie znaleźć się dokładnie w tym samym miejscu. W Wielkiej Brytanii o takich staraniach mówi się „knuckling down”, co oznacza zajęcie się tymi punktami na naszej liście rzeczy do zrobienia, które od dawna czekały na swoją kolej. Może nie ma z tego zbyt wielkiej radości, ale za to jest duma i ulga, że wreszcie udało się zamknąć dany temat.